Bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem… któż tego nie zna?
Niemniej jednak codziennie osądzamy innych. Robimy to werbalnie lub na poziomie myśli.
Osądzamy wygląd: „Jak można ubrać coś takiego przy jej wzroście i wadze?”
Osądzamy postępowanie: „To jest niesprawiedliwe, to jest wulgarne, to jest bez sensu, to jest …”
Jest ogromna różnica między osądem a wyrażeniem swojej opinii.
Jeśli koleżanka wprost poprosiła by mnie o radę czy wybrana sukienka jej pasuje, byłabym szczera. Ale czy przechodząca obok Ciebie na ulicy kobieta o nią pytała?
Ile razy mówimy – „ja bym nigdy”?
Nawet jeżeli postepowanie, do którego się odnosimy, np. „ja bym nigdy nie zdradziła mojego męża” samo w sobie może nie być zgodne z Twoimi wartościami, to warto powstrzymać się od osadu, wiesz, dlaczego?
Ponieważ za każdym razem, kiedy mówisz „ja bym nigdy” rzucasz zaproszenie do wszechświata, aby sprawdzić się w tej sytuacji. Być może w innym układzie, czasie i miejscu, ale próba nadejdzie. Co najciekawsze większość z nas postępuje wtedy podobnie do osądzanej wcześniej osoby. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.
Dlatego zanim wypowiesz „ja bym nigdy” może warto ugryźć się w język i przemyśleć, czy chcesz doświadczyć takiej próby?
Wyobraź sobie, że dzwonisz na policje z oskarżeniem, że Twój sąsiad jest złodziejem. W takim układzie policja oczywiście przyjedzie sprawdzić sąsiada, ale jednocześnie spisywane są i Twoje dane jako wnoszącego oskarżenie.
Tak samo działa energia osądu, kiedy osądzasz wciskasz przysłowiowy buzzer (duży czerwony guzik), który zgłasza dana osobę do „przeskanowania” i jednocześnie sam/a jesteś skanowana/y.
Dlatego kiedy osadzasz kogoś za np. niemoralne postepowanie wiedz, że i cale Twoje życie, czyny i myśli będą skanowane, a kiedy i Tobie zdarzyło się oszukać, skłamać, ukraść to tym sposobem i do Ciebie zapuka „policja”.
Kiedy obmawiasz jaka to jest koleżanka gruba i Ty zostaniesz zeskanowana pod względem czucia i opieki nad ciałem, a gdy znajdzie się przewinienie to Twoja przemiana materii zwolni.
Dlatego zanim pomyślisz czy powiesz – zweryfikuj- czy na pewno chcesz wcisnąć ten magiczny buzzer?
Przecież kiedy wskazujesz na kogoś palcem to cztery pozostałe skierowane są na Ciebie.
0 komentarzy