Czy wiesz, dlaczego wiara w perfekcyjną synchroniczność wszechświata znacznie ułatwia życie? Ponieważ pozbywasz się poczucia niesprawiedliwości i braku.
Jestem zakochana jak ta synchroniczność może wyrazić się również w liczbach.
W części mojej pracy, która opiera się na numerologii poprzez numery i ich sumy ukryte w literkach imion widzę energie i kody zapisane przez nasza duszę. Numerologia bazuje na liczbach 1 do 9, ponieważ 1+9 to znowu 1.
Czy wiesz, że w języku aramejskim (język hebrajski opiera się o ten sam alfabet) suma słów reprezentujących świat metafizyczny i materialny daje 91?
Tyle samo ma słowo „amen”. Natomiast słowo miłość reprezentuje 1.
Także połączenie sfery duchowej i materialnej dzieje się poprzez miłość, łącząc dwa w jednym. Miłość do siebie i do bliźniego, energia dawania i otrzymywania, wszystko spływa do jednego.
Skąd więc bierze się w nas poczucie niesprawiedliwości?
Źródłem jest nasza perspektywa – jest ona jakby cyfrą 1- ja i moje ja.
Perspektywa wszechświata jest wyższa, szersza, większa.
Reprezentująca ją liczba to również 1, ale jako suma 9+1 (czyli ja dla innych i ja dla siebie).
Przełóżmy to na życie.
Kiedy w relacji masz poczucie niedostatku, bycia wykorzystanym, ponieważ dajesz np. 80% z siebie drugiej osobie – ten brak wynika z faktu, że oczekujesz 80% zwrotu. Tylko, że 80 plus 80 to 160 i jakoś psuje nam już perfekcyjną synchroniczność wyrażaną w liczbie 1.
Wszechświat patrzy na to z góry, dajesz 80 to przyciągasz osobę, która 80 bierze a daje 20, 80+20=100%=1. Pasuje?
To tak jak w puzzlach jeden klocek ma brzuszek a drugi dziurkę, inaczej nie kliknie.
Perspektywa ta sięga również znacznie dalej niż tu i teraz i to życie. W moim przypadku pewna osoba była i jest nadal dłużna mi większą sumę pieniędzy. W chwili, kiedy przyjęłam ten fakt za błogosławieństwo, ze zrozumieniem i zaufaniem, że albo rachunki zostały wyrównane (ponieważ to ja byłam dłużna w innym życiu) lub też właśnie otrzymałam kredyt/bonus do przodu (w obie strony to pozytywna wiadomość) wiesz co się stało? Otrzymałam dokładnie taką samą sumę pieniędzy z innego źródła, nieoczekiwanie, bez pracy i wkładu. Proszę zrozum mnie dobrze, nie namawiam, aby nie upomnieć się o swoje, chodzi mi bardziej o zaufanie i energie z jaką coś robię. Czy jest to zaufanie i poczucie równości czy też działanie z pozycji pretensji, obrazy i braku?
Na koniec dodam tylko, że wyrównanie o ile zawsze jest 1:1 to nie zawsze jest to ta sama forma. Być może Twoje zaangażowanie i pomoc finansowa zostaną wyrównane energią zdrowia i witalność. Jakby się to nie działo i kiedy to wszechświat nie myli się nigdy. Zaufaj tej perfekcyjnej synchroniczności.
Po inne wyliczenia zapraszam do mnie
0 komentarzy