Natura człowieka lubi szukać. Szukamy recepty na udany związek , na obfitość w biznesie, na wdzięczność w życiu. A co, jeśli Ci powiem, że wszystko już to masz tylko skoro tego nie widzisz to tego nie ma?
Pozwól, że opowiem Ci historię. Jest zimny styczniowy poranek. Dworzec Nowego Jorku przepełniony jest ludźmi, każdy gdzieś pędzi, śpieszy się do pracy, na pociąg czy po kawę. Mężczyzna zaczyna grać na skrzypcach, mijają go setki osób. Po upływie 15 minut pewna kobieta wrzuca 3 dolary do pokrowca instrumentu i biegnie dalej. Mały chłopiec zatrzymuje się i obserwuje ten koncert, ale jego rodzice zaczynają popychać go w stresie do przodu. Podobna sytuacja ma jeszcze miejsce w przypadku kilkorga dzieci. Poza tym większość osób mija skrzypka bez większego zainteresowania lub w ogóle go nie dostrzegając. Po 45 minutach grania mężczyzna uzbierał 32 dolary i spakował sprzęt. Ten mężczyzna to Joshua Bell, jeden z najsłynniejszych muzyków świata. Koncert odegrał na skrzypcach wartych 3.5 miliona dolarów. Co więcej 2 dni wcześniej bilety na jego koncert w Bostonie w cenie 100 dolarów zostały wyprzedane w przeciągu 5 minut.
Większość osób nieświadoma wartości muzyki Joshuy nie była wstanie jej docenić. Co za tym idzie koncert, który odbył się naprawdę nie był „obecny” w życiu wielu osób.
Pozwól, że powtórzę: natura człowieka lubi szukać. Szukamy recepty na udany związek, na obfitość w biznesie, na wdzięczność w życiu. A co, jeśli Ci powiem, że wszystko już to masz tylko skoro tego nie widzisz i nie doceniasz to tego nie ma?
We Wszechświecie istnieją dwa kluczowe prawa dotyczące naszych pragnień:
- 1. Nie możesz otrzymać tego czego nie pragniesz
- 2. Nie możesz zatrzymać tego czego nie pragniesz- czyli mówiąc inaczej za co nie czujesz wdzięczności i czego nie cenisz.
Nasz umysł zawsze dostrzega brak i na braku się skupia. Tam tez kierujemy nasza energię i to wzmacniamy. Dlatego czasem tracimy coś w życiu, aby przypomnieć sobie wartość tego co straciliśmy. Tak było w moim przypadku, gdy w wyniku zapalenia krtani straciłam głos na kilka dni. Jaka była moja wdzięczność za dar mowy, gdy go odzyskałam. Jednak płynąc w tym uczuciu powoli poszerzyłam perspektywę i dostrzegłam znacznie więcej. Wdzięczność za moją pracę, ponieważ ciężko prowadzić jest sesje i warsztaty bez głosu. Wdzięczność za wszystkie wymiany z przyjaciółmi, kiedy opowiadamy sobie o tym jak nam minął dzień. Jednak najmocniej poczułam wdzięczność za wszystkie osoby, które mnie słuchają i tworzą przestrzeń, w której mogę się wygadać. Kiedy nie miałam głosu, nie mogłam nic odpowiedzieć, nic skomentować wiec po prostu słuchałam innych. Nie zawsze jest to proste. W taki sposób to co było oczywiste a tym samym bez wartości na nowo napełniło mnie wdzięcznością, obfitością i szczęściem.
Dlatego jeśli szukasz szczęścia, jeśli narzekasz na brak wsparcia, nie otrzymujesz tego czego pragniesz – zatrzymaj się i dostrzeż wartość wszystkiego co już masz a o czym zapomniałeś.
Sekrety szczęśliwego życia nie są trudne do zrozumienia – raczej trudne do zapamiętania.
Ewa Jozefowicz
0 komentarzy