Zapewne słyszeliście coś o dacie 21.12.2020 i tzw. wielkiej koniunkcji.
Ale o co w tym naprawdę chodzi?
Przede wszystkim Saturn i Jowisz stają naprzeciw siebie co 20 lat. Do tego co około 200 lat obie planety zmieniają grupę znaków z jednego żywiołu na kolejny (woda, ogień, ziemia i powietrze). Stąd podróż przez wszystkie elementy zajmuje plus minus 800lat.
20.12.2020 kończymy właśnie taki cykl – 800 lat
21.12.2020 – rozpoczyna się era Wodnika. Wodnik jako znak żywiołu powietrza reprezentuje sobą przekraczanie wszelkich granic i limitów, gdzie niemożliwe staje się możliwe. To taki archetyp rewolucjonisty, który ma odwagę wyjść z pudelka zasad i nakazów, aby wznieść się na nowy poziom.
Co to znaczy?
Po 21.12 nasza karuzela będzie wirować z dużą prędkością i wszystko co masz w sobie, Twoja energia, czyli Twoje myśli, czyny, emocje, odczucia, słowa będą zwielokrotnione.
Osoby żyjące w lęku i negatywności doświadczą jeszcze więcej trudnych sytuacji.
Osoby skupiające się na pozytywnych akcjach doświadczą jeszcze więcej pozytywności i pomyślności.
To ostatni moment, aby zmierzyć się ze wszystkim co trudne i głęboko schowane, aby nie zabierać tego bagażu w dalszą podróż.
Tak wiem jest ciężko, boli, boimy się, dużo niepewności – proszę wiedz, że wszyscy na swój sposób tego doświadczamy. Masz wybór reakcji na to co się dzieje.
Ćwicz koherencje, medytuj, poświęć kilka minut dziennie na zadbanie o stan Twojego wnętrza.
Będę publikować więcej postów i video na ten temat.
Z miłością – Ewa
0 komentarzy