Kalendarz kabalistyczny podaje 3 negatywne miesiące, do których należą:
- Tevet – Koziorożec (mamy już za sobą)
- Tammuz – Rak
- Av- Lew
Pamiętajmy, że w języku kabalistycznym negatywne dni nie oznaczają czasu, w którym powinniśmy schować się pod kołderką. Nie jest to również czas ciemności, wręcz przeciwnie – to okres bardzo intensywnego Światła. Wyobraź sobie jakby Ziemia pozbawiona została warstwy ozonowej i promienie Słońca dochodziły do nas z pełną jego mocą. Można się szybko sparzyć. Tak samo podczas wyżej wymienionych miesięcy – wzrasta nasza reaktywność i osąd, gdyż nie jest prosto kontrolować tyle energii.
Sam Rak jako jedyny znak zarządzany jest przez Księżyc, do tego pochodzi z elementu wody. Co to znaczy? Emocje w emocjach i codziennie jak i sam Księżyc – inne. Emocje były, są i będą – najważniejsze- szczególnie w tym czasie- aby nie pozwolić im się kontrolować i nie płynąc z emocjami lub wylewać je na innych.
Kiedy jesteś w emocjach i wybierasz reaktywność pozostajesz w świecie 5 zmysłów, świecie fizycznym zwanym rzeczywistością 1%. Z tego pryzmatu zawsze doświadczasz braku, lęku, gniewu i wszystko niczym fala jest zmienne. Nie jesteś połączony z Twoją intuicją i duszą. Pamiętajmy, że to co widzisz nie jest prawdą. To nasza perspektywa – przez którą spoglądamy na świat, na to co się nam przytrafia, tworzy taką a nie inną prawe.Jeśli założysz okulary gniewu – wszystko będzie przeciwko Tobie. Jeśli wybierzesz lęk spotkają Cię same przerażające sytuacje. W tym czasie to troszkę tak jakbyś patrzył prosto w Słonce, które po sekundzie Cię oślepia i w sumie nie wiesz co widzisz.
Jak więc możemy odkryć Światło w tym miesiącu?
To stosunkowo proste, ale trudne do zrobienia. Często w życiu zdarzają się chwile, kiedy albo dostajemy wiadomość, albo dzieje się coś, co wydaje się negatywne lub przerażające. Wtedy może w następnej chwili, następnego dnia lub tygodnia ta sytuacja nie tylko po prostu zniknie lub zobaczymy, że myliliśmy się, bo się tego przestraszyliśmy lub zdenerwowaliśmy, ale w rzeczywistości staje się ona źródłem wielkiego Światła. O to chodzi w miesiącu raka. Nie chodzi o znalezienie sposobu na odejście lub usunięcie ciemności. Chodzi o to, by wiedzieć w tych momentach i sytuacjach, które mogą być trudne lub przerażające, że jest to po prostu oznaka ukrytego Światła i musimy znaleźć sposób, aby je odkryć. Odkrywasz je, gdy nurkujesz w sobie. Aby zobaczyć więcej – zamknij oczy. Z perspektywy świata wewnętrznego obserwuj emocje i sytuacje, które przychodzą. Czy możesz po mimo niepewności I dyskomfortu zaufać, że to jest dla Ciebie a nie przeciwko Tobie? Jak na fitnessie potraktuj każdą z pozoru negatywną sytuację jako ćwiczenie, które wzmacnia Twoja formę i pozwoli już niebawem przyjąć więcej skarbów.
Niech Twoją motywacją będzie tolerancja, zaufanie, współodczuwanie i troska.Gdy łączymy się z naszym sercem wszystkie te atrybutu płyną automatycznie , niczym zasilanie kiedy włożysz wtyczkę w kontakt.
Ewa Jozefowicz
0 komentarzy