Słynne powiedzenie „grając bezpiecznie nie wygrasz” zawiera w sobie wiele prawdy. Nie chodzi w nim bynajmniej o nieprzemyślane i ryzykowne ruchy, choć i takie towarzyszą nam często w życiu. To co jest tu najistotniejsze to nasza inwestycja. Jak często tkwiłaś w relacji zaangażowana na 50% ponieważ nie byłaś pewna czy to ten jedyny? Jak często pracowałeś na pół gwizdka, bo to nie praca Twoich marzeń i gdy będziesz własnym szefem wszystko ulegnie zmianie?
Widzisz we Wszechświecie nie ma przypadków i wszystko, tak WSZYSTKO ma swój cel i sens i jest częścią większej układanki. Nigdy nie dowiesz się czy Twój partner to ten, kiedy nie otworzysz się w relacji na 100%. Najprawdopodobniej przyjdzie Ci również długo poczekać na własny interes, jeżeli nie zaangażujesz Twoich talentów w pracy w obecnej chwili. Dlaczego?
Wyobraź sobie, że grasz z życiem w pokera. Nie idziesz na całość i nie rzucasz swoich „chipów” na stół czekając, aby życie pokazało Ci karty. Przecież tak możesz grać jeszcze długo. Nasze Ego mówi nam, że ryzyko jest zbyt duże i możemy przegrać. Co, jeśli otworzysz swoje serce a partner Cię zrani lub gdy zaangażujesz się w projekt w pracy a nikt tego nie doceni? Tylko grając w ten sposób nigdy nie dowiesz się lub przyjdzie Ci długo poczekać, aby zdobyć odpowiedź na nurtujące Cię pytanie. Czy pójście na całość w ogóle jest przegraną? Z jednej strony może okazać się, że to partner Twoich marzeń lub że w obecnej pracy stworzysz kontakty i zdobędziesz kwalifikacje, które później będą bezcenne we własnym biznesie. Z drugiej- jeżeli to nie ten, to czy nie warto wiedzieć już teraz i stworzyć miejsce na nową relacje? Być może nikt nie doceni Twoich starań w firmie, ale Ty będziesz wiedzieć jak motywować własnych pracowników, aby pozostali Ci wierni lub potrzebujesz tego ostatniego kopa motywacji, aby dać wypowiedzenie. Nasze Ego i iluzja korzyści tkwienia w kontroli przekonują nas, aby grać dłużej, bo może jakoś uda Ci się zgadnąć karty „przeciwnika” czyli wiedzieć co za plany ma dla nas życie. Tylko, że zgadując nigdy nie masz pewności a karty i tak są już rozdane, więc czekając tracisz jedynie Twój czas. Prawdziwa kontrola i siła to zrobić wszystko to na co masz wpływ i położyć chipy na stole mówiąc „sprawdzam”. Jedyna przegrana to gra na pół gwizdka. Nie potrzebujesz wróżenia.
Po mimo lęku, z zaufaniem ponad logiką otwórz się na doświadczenie w pełni. Skoro nic nie jest przypadkowe to z wyższej perspektywy jest w tym i tak ukryty dar. Na co wiec czekasz?
Ewa Jozefowicz
To tak jak patrzeć na ciężarki i twierdzić, że jak urosną Ci mięśnie to zaczniesz je podnosić.
0 komentarzy