Często przed rozpoczęciem analizy numerologicznej moi klienci obawiają się co im powiem, tak jakby było to swoiste czekanie na wyrok. Natomiast ja zawsze uśmiecham się i tłumaczę, że u mnie rozmowa zawsze jest pozytywna.
Energia jest jak plastelina, neutralna, po prostu jest, to od nas zależy co sobie z niej ulepimy. Czy zatem nie warto lepić świadomie a ewentualnie przerażać powinien nas ten brak świadomości i informacji o sobie?
Przykład; karma szacunku do pieniądza i pracy, wcale nie oznacza, że nie możemy być bogaci lub mieć satysfakcjonującego życia zawodowego. Wręcz przeciwnie, jest to energia, która wspomaga nas w budowaniu stabilnych podstaw materialnych, jednocześnie uczy pokory i szacunku. Tutaj nic nie dzieje się szybko, droga na skróty nie działa, wszelkie manipulacje, oszustwa będą odrabiane podwójnie. Dlaczego? Ponieważ Twoja dusza zabezpiecza Cię przed ponownym zmarnowaniem życia. W pamięci komórkowej Twojego ciała zapisane są wcielenia, gdzie dane było Ci wszystko- tytuły, pieniądze, sława. W imię przysłowia łatwo przyszło łatwo poszło wszystkie szanse tak jak i całe Twoje życie zostały zmarnowane.
Czy zatem fakt, że tym razem trzeba sumiennie zapracować na sukces nie jest darem?
Przykład: kombinacja energii jakie nosisz w sobie tzn. w sercu (to jak Ty czujesz siebie), na komunikacji (jak świat zewnętrzny Cię odbiera) oraz na celu (do czego dąży Twoja podświadomość) sprawia, że Twoja uwaga skupiona jest na innych. Ciągła potrzeba poświęcania się, pomagania, historie bycia niedocenionym, wykorzystanym, mocny archetyp ofiary to Twoja historia. W pierwszym momencie wygląda na kare, ale kiedy dokładniej przeanalizujemy wszystkie elementy, widać, że w rodzie płynie karma władzy. Twoi przodkowie byli ambitni, waleczni, zdobywali wysokie stanowiska. Niestety szybko zapominali o idei jaka im przyświecała i wykorzystywali je dla własnych celów. Poprzez zbiór miękkich energii wiesz, jak to jest być po drugiej strony barykady, jak czuje się człowiek wykorzystany. Teraz pewnie i z czystym sercem możesz sięgnąć po Twoją moc i zrobić coś wielkiego- dla siebie i dla świata. Po raz kolejny to co wydawało się być karą i niesprawiedliwością losu okazało się być darem.
Podobnych przykładów mogłabym opisać jeszcze wiele. Moja rada- zaufaj.
Życie zawsze chce dla Ciebie dobrze, jedyne co przeszkadza to Twój brak zrozumienia własnej historii i planu duszy.
Kiedy wiem lepiej wybieram lepiej nie jest zwykłym sloganem.
0 komentarzy