Żyjemy w czasach pełnych wyzwań. Dla każdego przybierają one inna formę, ale każdemu z nas towarzyszy poczucie niepokoju, lęku, wątpliwości, zmęczenia, gniewu, frustracji i zniecierpliwienia. Czekasz na lepsze czasy lub masz nadzieje, że teraz będzie lepiej? Musze Cię rozczarować, ponieważ globalna karuzela dopiera się rozkręca.
Jeśli czytasz mnie troszkę dłużej to wiesz, że nie jestem fanem przepowiedni i wróżenia. Uważam, że wersji prawdy jest tyle ile perspektyw- nieskończenie wiele. Era Wodnika to czas przebudzenia, gdzie przebudzić się mamy ze snu iluzji. Dla każdego z nas samo przebudzenie przybierać będzie jednak różne formy, zależne od indywidualnych iluzji, których mamy się wyzbyć.
Iluzja to wszystkie filmy jakie kręcimy w naszej głowie i wdrażamy w życie – czyli urzeczywistniamy na bazie naszych lęków i wątpliwości. Matrix to nie jakaś maszyna wysysająca płyny z Twojego ciała, a Ty sam wysysający pokłady Twojej energii, zagubiony w labiryncie własnej głowy. Natura ludzka jest leniwa i nie wyjdzie ze strefy komfortu, póki dyskomfort zmiany będzie mniejszy niż komfort znanego „mało- dobrego”.
A jak inaczej mamy wyzbyć się lęku i wzmocnić zaufanie, jeśli nie poprzez trening oko w oko ze wszystkim co niewygodne?
Jak zatem nawigować w tych czasach pełnych wyzwań i odnaleźć spokój pośród sztormów?
Odpowiedz to zrozumieć własne narzędzia – głowę, ciało i serce.
1. Głowa:
– to biblioteka przeszłości, która na bazie wszystkich doświadczeń próbuje przewidzieć potencjalne scenariusze przyszłości. Spełnia funkcję ochronną, także skupia uwagę na tym co trudne a nie na tym co przyjemne. Jednak nie jest w stanie wyobrazić sobie czegoś czego nie zna- stąd nowe nie może wyjść z głowy. Głowa tylko tworzy nową wersję starego. Nowe i tak Cię zaskoczy, przestań wiec tracić czas i energię na próby przygotowań na to co może być.
-nie wszystkie myśli są Twoje. Głowa jest jak antena i łapie fale. Zatem kiedy pojawia się myśl niepokoju nie znaczy ze nie możesz przekierować anteny, czyli uwagi na to co daje Ci spokój.
– to 5 zmysłów- a zmysły te potrafią tworzyć iluzje niczym obrazki na FB gdzie jeden widzi konia a drugi ptaka. Nie zawsze widzisz i czujesz prawdę. Tak samo jak możesz poprzez Twoje wierzenia sprawić, że to stanie się Twoją prawdą- tak samo możesz to zakwestionować.
-nie jest doradcą a wykonawcą. Jako doradca da Ci milion scenariuszy i te wprowadzą jeszcze więcej wątpliwości i niepokoju. Jako wykonawca skupi się krok po kroku na wykonaniu projektu- od razu lepiej!
2. Ciało
– nie zawsze to co czujesz jest prawdą. Często emocje w ciele podpięte pod programy naszej podświadomości będą sprawiać ze czujesz np. niepokój. Jednak nie oznacza to, że to intuicja, która mówi, że coś się stanie a emocja, która jest nośnikiem informacji. Może to być np. program lęku przed porzuceniem. Znowu- jeśli bezwarunkowo popłyniesz z emocją, że coś jest nie tak i zaczniesz szukać haka na partnera ten scenariusz powoli stanie się Twoją prawdą niczym samospełniająca się przepowiednia. Czy to jednak oznacza, że to jedyna wersja jak mógł odegrać się ten film?
-nie zawsze to co czujesz jest z tu i teraz i tego życia. Nasze ciało posiada pamięć komórkową, która obejmuje więcej niż to jedno życie. Może towarzyszyć Ci lęk lub smutek, który nie ma logicznego podłoża. Nie oznacza to jednak, że nie istnieje i, że nie warto zrozumieć informacji jaka jest w nim ukryta. Po co? Po to, aby na bazie cennych lekcji wybrać inaczej. Wiem lepiej- wybiorę lepiej.
-uwielbia autopilot, bo jest wtedy jakby głową i ciałem w jednym, stąd lubi stare i rutynowe. Dlatego nie będzie wspierać nowego, gdyż w nowym nie odgrywa szefa. Często zatem opornie reaguje na dobre zmiany. Jednak nie oznacza to, ze zmiany te Ci nie służą a wręcz odwrotnie.
3.Serce
-jedyne źródło Twoje prawdy, Twój wewnętrzny kompas i prawdziwy doradca. To w sercu wiesz, czy coś jest Twoje czy nie. To z serca płynie intuicja, spokój i moc wewnętrzna. To Twój weryfikator wszystkich iluzji.
Czasy, w których żyjemy będą coraz mocniej popychać nas ku ekstremalnym sytuacjom, aby nauczyć nas łapać za ten kompas. Jeśli energia wychodzi z serca i płynie do ciała i głowy jesteśmy wstanie zobaczyć i poczuć coś zupełnie innego, jakbyśmy zdzierali zasłonę okrywającą nasze zmysły.
To jest koherencja i to jest TO narzędzie, które jest i będzie nam potrzebne.
I jak zawsze – do olimpiady nie trenujesz raz przed ważnym meczem a stawiasz się do codziennej praktyki.
Aby wspomóc Cię w tym treningu stworzyłam wyjątkową medytację koherencji serca. Zawiera ona wszystkie elementy techniczne rekomendowane przez Instytut Matematyki Serca. Oprawiona jest magiczna muzyką i śpiewem, stworzonymi tak, aby każda nuta, każdy dźwięk prowadziły Twoje ciało i umysł ku frekwencjom wyselekcjonowanych wibracji takich jak wdzięczność, spokój, zaufanie.
Nie jesteś częścią wyzwania z głowy do serca? Dołącz do nas – to darmowy projekt. Link do nagrań jest tutaj
Na kursie Nowy skrypt na Twoje życie możesz dowiedzieć się więcej o Twojej głowie, ciele i sercu oraz przejść przez wszystkie trzy etapy i doświadczyć tego co jest Twoje.
0 komentarzy