W młodości Helena będzie musiała napracować się zanim zobaczy jakiekolwiek efekty, może dotyczy to wizerunku, uznania, ocen w szkole a być może trudnej sytuacji materialnej rodzinny i szybkiego pójść do pracy zarobkowej. Z drugiej strony pracującej Helenie patronuje od młodości po wczesne lata trzydzieste energia biznesowa, która ułatwia zarabianie pieniędzy, sprzyja pojawiającym się okazjom i możliwościom poprawy zasobów finansowych. Jest w tym tylko jedno ALE a słowo klucz to pokora. Im większa w Helenie duma i pycha z osiąganych rezultatów, potrzeba budowania sztucznych pozycji, uznania zewnętrznego tym większa będzie blokada i we własnym autorytecie jak i zarobkach. Jest również możliwe, że im większe zasoby finansowe tym większe poczucie braku zrozumienia i bliskość w relacjach. Szczególnie lata 27-36 to trudny okres wielu sprzecznych emocji, które mają skłonić Helenę, aby zajrzeć do środka siebie, poczuć ze to co na zewnątrz nazywamy sukcesem jest złudne. To nie pieniądz jest wyrazem obfitości, można być bogatym i sprawować wysokie stanowisko a czuć się nikim. Istnieje prawdopodobieństwo, ze to również droga aby Helena w imię wolności wybrała inną drogę zawodową, kosztem zarobków. Kluczem jest budowanie pomostu między sferą materialną, pozycja a wolnością, intuicją i wewnętrznym mistykiem. Po 40 sport pomoże uporać się z emocjami.
Obraz dla Heleny – klepsydra
Kiedy czas jest iluzją? Kiedy gonimy za jutrem i za nieustannym więcej i więcej. Nie chodzi o to, aby nie mieć ambicji, pragnień, marzeń, ale o kierunek i energie. Jedyny czas i jedyny moment to tu i teraz i w zależności co z tym robimy kreuje on jutro. Z pozycji braku i ciągłego więcej kreujemy więcej braku. Napełniając się od wewnątrz w zgodzie z naszym sercem i lekcjami naszej duszy zaczynamy tworzyć na zewnątrz życie napełnione przez „więcej”, więcej dobra, więcej miłości, więcej obfitości. Docenienie tu i teraz i tego co masz jest kluczem do obfitości jutra, nigdy nie jest tym pozycja wymagająca. Tak jak w klepsydrze jedna część napełnia drugą.
0 komentarzy